Autor Wiadomość
Black_Horse
PostWysłany: Wto 23:39, 19 Lut 2008    Temat postu:

Przepraszam za tą żałosną pomyłkę.
I w Doruchowie w Foranie konie żyją w bardzo dobrych warunkach i zapraszam wszystkich serdecznie do tej stajni Happy
MANTIC
PostWysłany: Pon 20:56, 18 Lut 2008    Temat postu:

TO CO NAPISANO O KONIU MALAGALU JEST NIEPRAWDĄ. BYŁAM DZIŚ W DORUCHOWIE I KOŃ TEN ŻYJE W BARDZO DOBRYCH WARUNKACH , A JEGO WŁAŚCICIELE BARDZO SIĘ O NIEGO TROSZCZĄ. PRZEPRASZAM , ŻE SKOMENTOWAŁAM WYPOWIEDŹ B_H CHOĆ NIE MIAŁAM KU TEMU ŻADNYCH PODSTAW , ANI POWODÓW GDYŻ TAK NAPRAWDĘ NIE WIEDZIAŁAM O KTÓREGO KONIA CHODZI.
NADMIENIAM , ŻE WSZYTSKIE KONIE W TEJ STADNINIE ŻYJĄ W DOBRYCH WARUNKACH.
MANTIC & B_H
PostWysłany: Pon 19:27, 18 Lut 2008    Temat postu:

Przperaszamy za to co pisałyśmy o tych koniach.
Bardzo nam przkro.
Black_Horse
PostWysłany: Wto 0:22, 29 Sty 2008    Temat postu:

To już wyłącznie twoja sprawa Wink Nie mam ci za złe Happy
xfenix
PostWysłany: Wto 0:07, 29 Sty 2008    Temat postu:

Black_Horse napisał:
Możecie mi wierzyć albo nie, ale mnie naprawdę łatwo mylą się takie rzeczy.


no ja ci napewno nie wierze Confused
Black_Horse
PostWysłany: Pon 23:48, 28 Sty 2008    Temat postu:

Ehhh Happy
Sarane ma rację Wink
Zaraz się pokłócimy a sprawa nie jest wcale taka istotna.
Możecie mi wierzyć albo nie, ale mnie naprawdę łatwo mylą się takie rzeczy.
guzikprawda
PostWysłany: Pon 23:42, 28 Sty 2008    Temat postu:

Black możliwe, że nikt. Ale pytanie było o konkretne konie. Narazie podałaś takie dane, które nie znaczą niestety nic.
Możliwe, że takie konie istnieją, ale ta historia kupy się nie trzyma...
sarane
PostWysłany: Pon 23:37, 28 Sty 2008    Temat postu:

dajcie sobie spokój z tymi końmi. Nie ma to sensu.
Black_Horse
PostWysłany: Pon 23:33, 28 Sty 2008    Temat postu:

Mam jednego ale w albumie i musiałabym zeskanować a skanera nie mam. Później może zrobię zdjęcie telefonem mamy (jak mi pozwoli Wink ).
Mam tego karoszka z mazur.
No ale powiedzmy sobie szczerze:
Kto by wsiadając na konia zwracał uwagę na to, czy wyhodował go Zdzisłam Mirkowski czy Bogumił Starberg?
guzikprawda
PostWysłany: Pon 23:13, 28 Sty 2008    Temat postu:

Masz może jakiekolwiek fotki tych koni?
joycia
PostWysłany: Pon 22:23, 28 Sty 2008    Temat postu:

mi to wystarczy, wierzę ci, że znasz te konie, ale jeśli xfenix nie wierzy to musi się do tego jakoś przekonać albo to pominąć
Black_Horse
PostWysłany: Pon 22:17, 28 Sty 2008    Temat postu:

Nie.
Skąd mam znać hodowcę? Ja te konie znam z widzenia! Nie studiowałam ich rodowodu bo mnie to poprostu NIE INTERESUJE kto je wyhodował!
Tylko zakodowałam sobie, że mają na imie Malagal tak jak koń, którego znam i że jeden miał (a raczej ma) nie za wesołe życie.
joycia
PostWysłany: Pon 22:14, 28 Sty 2008    Temat postu:

może po prostu nie znać hodawcy
B_H masz metryki tego konia czy coś takiego?
xfenix
PostWysłany: Pon 21:45, 28 Sty 2008    Temat postu:

dobra, pomińmy tą ścieme.... nie dajesz hodowcy bo takich koni nie ma,
Black_Horse
PostWysłany: Pon 20:49, 28 Sty 2008    Temat postu:

I Malagal-
Kraj zamieszkania: Horwacja (korczula [<-- nie wiem jak to się pisze ale chodzi o wyspę])
Rasa: Nie wiem xD
Maść: Gniada
Hodowca: Nie wiem x]
II Malaga-
Pomorze
Rasa: Kuc Connemara
Maść: Siwa
Hodowca: Nie wiem x]
III Malagal-
Niemcy
Rasa: Wielkopolan (import)
Maść: Kasztan (ciemniejszy od Polskiego Malagala)
Hodowca: Peter jakiśtam
IV Malagal-
Polska
Rasa: Wielkopolan
Maść: Kasztan
Hodowca: eee...
V Malagal-
Polska (Mazury)
Rasa: Folblut
Maść: Kara
Hodowca: Ja nie zwracam uwagi na takie rzeczy Grin
------
Teraz to się zrobił niezły off w tym temacie Happy
Ale widać, że właściciele tego konia (niemieckiego) za bardzo o niego się nie troszczyli Happy
Mam nadzieję, że go sprzedali w lepsze ręce Grin
xfenix
PostWysłany: Pon 20:15, 28 Sty 2008    Temat postu:

Black_Horse napisał:
Racja Happy
A tak nawiasem to ja już znam chyba z 5 koni o tym imieniu (łącznie z tym niemieckim i tym z Doruchowa) Wink


no to słucham, prosze o wiek, rase i rodziców, jeszcze jesli można to hodowce... czekam...
Black_Horse
PostWysłany: Pon 17:25, 28 Sty 2008    Temat postu:

Racja Happy
A tak nawiasem to ja już znam chyba z 5 koni o tym imieniu (łącznie z tym niemieckim i tym z Doruchowa) Wink
sarane
PostWysłany: Pon 16:51, 28 Sty 2008    Temat postu:

Wiecie co, dyskusja na temat imienia jest co najmniej bezcelowa...
joycia
PostWysłany: Pon 16:10, 28 Sty 2008    Temat postu:

Nigdy nie słyszałam o koniu z takim imieniem, nawet w księgach stadnych nie widziałam
xfenix
PostWysłany: Pon 13:54, 28 Sty 2008    Temat postu:

Black_Horse napisał:
Malagal to bardzo popularne imie dla koni Happy Ale ładnie brzmi.


bardzo :/ spotkałam narazie tylko jednego :/
Black_Horse
PostWysłany: Pon 0:34, 28 Sty 2008    Temat postu:

No właśnie Wink
A ja właścicielki Malagala Doruchowskiego nigdy nie widziałam ani z palcatem ujeżdżeniowym ani z czarną wodzą także chyba widać na pierwszy rzut oka, że mi się konie pomyliły.
sarane
PostWysłany: Pon 0:22, 28 Sty 2008    Temat postu:

Kurde zaraz mnie szlak trafi.
Nie można to normalnie pogadać.
Powtórzę coś, co jest oczywiste - te wszystkie "wynalazki" jak ostrogi, czarne wodze baty itp itd same nie krzywdzą. I są ludzie, którzy umieją ich używać, nie krzywdząc koni. Każda pomoc, włącznie z łydką, może konia krzywdzić, jeśli jest użyta niewłaściwie.

Ad bata ujeżdżeniowego - Jego celem nie jest karanie konia, ale większa możliwość wskazania czegoś, pomoc.
Black_Horse
PostWysłany: Nie 23:17, 27 Sty 2008    Temat postu:

W niemczech jest Foran bo Foran to niemiecka firma.
A pisałam na początku, że w doruchowie bo pisałam o Belli i sobie zakodowałam Malagala z Doruchowa Grin
Każdemu może się zdarzyć. Malagal to bardzo popularne imie dla koni Happy Ale ładnie brzmi.
xfenix
PostWysłany: Nie 23:05, 27 Sty 2008    Temat postu:

jasne.... i w Niemczech też jest Foran w Doruchowie... a Doruchów to miejscowość znajdująca sie i w Niemczech i w Polsce.... nie no poprostu żal mi ciebie dziecko... myslisz że taka ściema przejdzie :/
Black_Horse
PostWysłany: Sob 21:04, 26 Sty 2008    Temat postu:

Ej Happy Ja się pomyliłam Grin
O.o Ten Malagal o któym piszę mieszka w niemczech Happy
Pisałam o Belli i mi się konie pomyliły.
Jezu Happy Chyba tylko ja tak potrafię Grin
Black_Horse
PostWysłany: Sob 2:30, 26 Sty 2008    Temat postu:

Zamykam fora do odwołania.
Jak ktoś na moda to proszę na PW.
Ale uprzedzam, że będzie Duuuuuuuużżżżżżżooooo roboty Wink
Zofa
PostWysłany: Sob 0:45, 26 Sty 2008    Temat postu:

moje konisie kture nałapałam na stepach mieszkaja w boksach gdzie jest dórzo kópy i ja oczywiście mieszkam tam razem z nimi.
bunia
PostWysłany: Sob 0:23, 26 Sty 2008    Temat postu:

ja tam wole rzeby mojemy było wygodnie hociaż czasem jak czuje sie samotny to wysyła mi smsa i spimy razem
guzikprawda
PostWysłany: Sob 0:22, 26 Sty 2008    Temat postu:

Ja też lubię spać z konikami.Jak mnie przez sen trochę pokopią, to nic się nie stanie.Przynajmniej wiem, że są prawdziwe!
Johannes Stübben
PostWysłany: Sob 0:12, 26 Sty 2008    Temat postu:

Mojemu jest wygodnie oczywiście jak nie chce spać ze mną to nie śpi, ja wtedy ide spać na łonke.
bunia
PostWysłany: Sob 0:10, 26 Sty 2008    Temat postu:

ja z moim nie śpie żeby mu nie wygodnie nie było!
spi w moim łóżku a w jego boksie żeby teraz odpokutować za to co czuł przedtem Sad
Johannes Stübben
PostWysłany: Sob 0:06, 26 Sty 2008    Temat postu:

I pewnie musi spać w stajni a nie w łóżeczku !! Straszneee !!

bo ja to śpie ze swoim konikiem w łózku żeby lepiej go zrozumieć !!
bunia
PostWysłany: Pią 23:58, 25 Sty 2008    Temat postu:

wystarczy że żyje w pobliżu ludzi
to jest rakotwórcze i powoduje dużą śmiertelność
dręczycielka:D
PostWysłany: Pią 23:44, 25 Sty 2008    Temat postu:

Najlepsze jest to, że znam właścicielkę tytułowego konia i nie sądzę, by jego życie było porównywalne do obozu pracy. Ale wystarcza pewnie sam fakt, że on nosi siodło i jego życie jest już niekończącą się męką.
Hi_miss_pelikan
PostWysłany: Pią 23:12, 25 Sty 2008    Temat postu:

Obozy pracy to po rosyjsku "Łag(h)ry"
bunia
PostWysłany: Pią 19:28, 25 Sty 2008    Temat postu:

żałosne...
xxxsennaxxx
PostWysłany: Pią 18:59, 25 Sty 2008    Temat postu:

hahahaha sory ale to co wy tu wypisujecie nie miesci sie w glowie! mozna sie obalic ze smiechu!<lol2>
Mantic
PostWysłany: Pią 23:53, 30 Lis 2007    Temat postu:

To taka natura ludzi , tylko co po niektórzy się zmienili. Happy I bardzo dobrze.
Black_Horse
PostWysłany: Pią 22:38, 30 Lis 2007    Temat postu:

Tak!
Mantic
PostWysłany: Pią 17:49, 30 Lis 2007    Temat postu:

Wiecie sądzę, że ludzie , którzy hodują konie w ten sposób jak Malagala zamiast kupna konia powinni sobie kupić figurkę. Bo wszyscy[sorka nie wszyscy, ale prawie] lubią zachowywać w przrodzie pewien porządek ludzie na górze zwierzęta[oprócz koni i tych innych] na dole a reszta między dwoma pajdami chleba smarniętymi masłem! Taka jest prawda.
Black_Horse
PostWysłany: Pią 1:28, 30 Lis 2007    Temat postu:

i znowu PpP- co ja z tym mam :/
Mandy napisał:

Wiem także,że takich koni jak Malagal w Polsce są setki. To smutne. Najwyraźniej rasa ludzka musi sie zastanowić,jak powinniśmy traktować konie.

Właśnie. Chodzi głównie o to, że ludzie nie próbują zrozumieć koni. Ja nie chcę nawet słyszeć terminu "trudny koń"- NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK "TRUDNY KOŃ"!!!!! Może być trudne zadanie z matematyki ale nie trudny koń!
Przecież to śmieszne!

Pozatym denerwują mnie te "wielkie amazonki" które jeżdżą z palcatami ujeżdżeniowymi, munsztukami i ostrogami. Wogóle to kto wymyślił te palcaty?
Przecierz bicie konia palcatem to to samo co:
- Przychodzi do ciebie przyjaciółka, zaczynacie gadać i nagle ona się z tobą nie zgadza to bierzesz taki palcat i ją trzepiesz nim.
- Idziesz gdzieś z koleżanką i ona nagle nie chce iść dalej to wyciągasz palcat i ją trzepiesz!
"Wielkie amazonki" się znalazły.
Mnie denerwuje też jak w mojej książce o rasach pisze że wszystkie kuce są dla dzieci, i koniki polskie też O.o To przecierz głupota!
Albo te wszystkie "suuper rasowce" (tj. Angliki, Araby, Hanowery, Lustiano itd.) to tylko do Houte Ecole (czy jak to tam...) i nie powinny dosiadać ich dzieci ;/
Black_Horse
PostWysłany: Śro 15:50, 24 Paź 2007    Temat postu:

jasme że o nią! Moim zdaniem 10 lat to jeszcze dla niej za mało! Przecież przez nią uśpili biednego wałaszka... Sad
mandy
PostWysłany: Śro 15:24, 24 Paź 2007    Temat postu:

Black_Horse napisał:

Jasne!! Ta kobieta powinna dostać dożywocie!!!

Miałaś na myśli Christine Wells?
Jeśli tak,to muszę ci powiedzieć,ze mam takie samo zdanie na ten temat. Niestety,dożywocia nie dostanie,choć bezapelacyjnie jej się to to należy. W tym przypadku wymiar sprawiedliwości może być bardzo surowy. W końcu w Niemczech jest nieco inne prawo,można liczyć na porządną karę. Pomyślcie,co by było,gdyby to stało się w Polsce...
Black_Horse
PostWysłany: Wto 19:18, 23 Paź 2007    Temat postu:

Moja droga Mandy :* zapewnisz konikowi wszystko czego będzie potrzebowaŁ Grin Musisz jeszcze tylko pamiętać aby często rozmawiać z koniem. Dosłownie jak rodzic z nastolatkiem. Koń szybko Łapie znaczenie ludzkiego języka.
I pamiętaj że w trakcie galopu w terenie dawaj koniowi luźne wodze aby mógł się rozciągnąć i odprężyć.
Ja nie znoszę osobiście traktowania koni jak przedmoity na których można pojeździć. Koń jest partnerem i tego będę się trzymać. A wiem że na blogu "miŁośniczki koni" byŁa notka:
"Nareszcie sprzedałam Aresa x] Teraz mam klacz arabską Hestię... ufff.. jak się cieszę że w końcu zmieniŁam konia Happy"
I tak ludzie piszą o swoich koniach :/ To nie do pomyślenia!
-------
Jasne!! Ta kobieta powinna dostać dożywocie!!!
mandy
PostWysłany: Wto 15:39, 23 Paź 2007    Temat postu:

Czasami naprawdę zastanawiam się,czy człowiek jest w stanie zrozumieć konia. Czy naprawdę wiemy,czego nasi czworonożni,nieparzystokopytni przyjaciele oczekują od życia? Czy wiemy,jakie warunki musimy im zapewnić? Czy kupując sobie konia,najprawdopodbniej do jazdy wierzchem, mamy pewność,że u nas wpadnie on prosto do krainy szczęścia,momentalnie osiągając blogostan?
Ja nie wiem. Wymieniam wszystko co mogę i co zapewnię swojemu konikowi,ale za każdym razem mam straszne wrażenie,że zapomniałam o czymś bardzo ważnym.. Nie wiem,czy w moich niedoświadczonych rękach koń będzie się czuł dobrze. Nie wiem. Wiem tyle,że zapewnię mu pastwisko, odpowiednią ilość paszy i wody,ciepły boks na zimne dni,wypady w teren,brak siodła,godne traktowanie,całe dnie na dworze (jeśli pogoda pozwoli) i... I nie wiem,czy to jest wszystko. Dlatego jeszcze wstrzymam się z zakupem. Dla Jego dobra.
Wiem także,że takich koni jak Malagal w Polsce są setki. To smutne. Najwyraźniej rasa ludzka musi sie zastanowić,jak powinniśmy traktować konie.
---
I tak na koniec,trochę na temat (ale tylko trochę!) Ktoś słyszał o C.Wells?
Black_Horse
PostWysłany: Pon 20:25, 22 Paź 2007    Temat postu: ...

---

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group